Miniaturki z mojego starego bloga, którego chciałam usunąć w jego 1. urodziny, jednak niestety onet mi na to nie pozwala \o/ do tej pory nie mogę się zalogować.
Są one dwie i są króciutkie, jednak ja naprawdę je lubię, zwłaszcza tą pierwszą, która mnie nawet napawa dum. Nie chcę, by zniknęły, kiedy tamten blog pójdzie użyźniać glebę w okolicach cmentarza. Tematyka raczej depresyjna, niż lekka.
Zaraz uzupełnie w spisie treści opis do Mors Tua Vita Mea, a dla waszych oczu zostawiam wam Dzień w którym stałeś się mordercą i Apokaliptyczny Sen.
Enjoy!